Cils demasq - płyn do demakijażu, który dostałam w prezencie za okazanie paragonu.
Isana - kremowy żel pod prysznic masło shea i owoc pasji. Ma przepiękny zapach :) Cena: 2,49 zł
Lovley Nude - czaiłam się do tych lakierów od pewnego czasu. I dochodzę do wniosku, że będzie tak, że będę miała wszystkie odcienie nude tej firmy. Zdecydowałam się na najciemniejszy odcień nr 8. Cena: 5,99 zł
Alterra - szampon nawilżający granat i aloes. Zebrał wiele dobrych opinii więc nie namyślałam się długo z jego kupnem. W planach mam zamiar kupić odżywkę i maskę z tej serii. Cena: 9.49 zł
Green Pharmacy - balsam do włosów przeciw wypadaniu z olejkiem łopianowym. Dawno nie było postu z serii "z domowej apteczki" wraz z nadejściem wiosny warto do nich powrócić i napisać o łopianie, który jest ratunkiem dla wypadających włosów, a te mogą polecieć razem z przesileniem wiosennym. Balsam jest bardzo gęsty i ma mocny ziołowy zapach. W planach mam kupno olejków z łopianem (także dostępne w Rossmannie). Cena: 6,99 zł
Macie któreś z tych rzeczy? Jak przygotowujecie się do wiosny? Piszcie jak zwykle w komentarzach!
Buziaki wiosenne,
hehe to strach nawet po szampon iść bo nie wiadomo co się jeszcze przygarnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ważne, że ten szampon kupiłam xD
Usuńzawsze się to tak kończy ;)
OdpowiedzUsuńja miałam szampon - bardzo byłam z niego zadowolona, z balsamu też, jednak przeszkadzał mi zapach :(
OdpowiedzUsuńNo balsam ma charakterystyczny i średnio miły nosom zapach, ale trudno się dziwić, jest na bazie naturalnych ziół i olejów. To świadczy o jego naturalności ;)
UsuńTo i tak dobrze, że szampon kupiłaś. Ja czasami idę po krem, a wychodzę z mnóstwem innych kosmetyków i bez kremu ;p
OdpowiedzUsuńHahaha! Skąd ja to znam! Wiele razy mi się tak zdarzyło ;)
UsuńI mnie;-p
OdpowiedzUsuńTak jest zawsze gdy się idzie po jedną rzecz zawsze wychodzi się z paroma lub pełną siatką. Dlatego wolę wysłać kogoś do drogerii, niż sama iść i kupić stos innych rzeczy :D Żel Isana znam jedynie, reszta mi nieznana jest ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie zapraszam na recenzje za jakiś czas ;)
Usuńżel isana włąśnie używam i zapach ma świetny, płyn też mam ale czeka w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńZawsze tak jest, weszłam po jedną rzecz, a wychodzę z pięcioma! Dlatego drogierie już omijam, na prawdę! A ten żel z Isany mam, ale nie używałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam ... idę tylko po coś a wracam z całą siatką :D
OdpowiedzUsuńTrzy drogerie w jednym miejscu? Ktoś oszalał. :D
OdpowiedzUsuńJak bym widziała siebie, po jedną rzecz i z całym asortymentem :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam tego żelu Isana:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego płynu do demakijażu.
OdpowiedzUsuńa ha ha :) znam to :p też często ide po jedną rzecz i w efekcie kupuje cos innego :)
OdpowiedzUsuń