Na rynku dostępnych jest wiele chusteczek oczyszczających. Ich cena waha się od kilku do kilkunastu złotych. Chusteczki Alterry mają wiele zalet. Jedną z nich, na którą zwraca się uwagę przy zakupie, jest bardzo niska cena. Za opakowanie mieszczące 25 całkiem sporych chusteczek zapłaciłam ok. 3 zł. Są one bardzo nasączone. Można powiedzieć, że są mokre do ostatniej sztuki. Mają przyjemny i łagodny zapach. Każda chusteczka ma specjalne wypustki, które według mnie mają lepiej chwytać zanieczyszczenia.
Świetnie sprawdzają się w podróży, kiedy mamy ograniczone miejsce. Nie podrażniają i nie wysuszają skóry, delikatnie ją pielęgnując. Bardzo dobrze zmywają makijaż, nie podrażniając przy tym oczu. Znaleźć je można w każdym Rossmannie na półce z kosmetykami do pielęgnacji twarzy.
Chusteczki przeznaczone są do skóry suchej i wrażliwej, więc posiadaczki innego typu cery mogą być niezadowolone. Dodatkowymi plusami jest brak alkoholu w składzie i informacja, że aloes użyty do ich produkcji pochodzi z kontrolowanych i ekologicznych upraw. Nadają się nie tylko do demakijażu ale również do codziennej pielęgnacji. Dlatego z powodzeniem mogą zastąpić tonik i płyn do demakijażu.
Składniki:Aqua, Coco-Glucoside, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Linalool, Geraniol, Limoene.
Wady:
- Zapach nie każdemu może przypaść do gustu
Zalety:
+ Wypustki chwytające zanieczyszczenia
+ Oczyszczają i tonizują skórę, przygotowując ją do dalszych zabiegów
+ Nie wysusza i nie podrażnia skóry
+ Nasączone do ostatniej chustki
+ Nie podrażniają oczu i nie wywołują alergii
+ Zapach - mi się podoba i nie przeszkadza
Moja ocena: 5
Miałyście? Używałyście? Jakie są wasze wrażenia?
Pozdrawiam,
Na produkty z aloesem zwracam uwagę, do tej pory te chusteczki jakoś mi umknęły. Idealnie się nadają do mojego typu cery.
OdpowiedzUsuńWszystkie chusteczki, które używałam bardzo podrażniały mi skóre dlatego przestałam zwracać na nie uwagę, ale te koniecznie muszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńKupiłam te chusteczki jakiś czas temu i ciągle leża w toaletce hehe.Muszę wreszcie je zużyć :)
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej fajnie,że się sprawdzają :)
Pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Są moimi ulubieńcami, moim zdaniem mają same plusy!:)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie używam chusteczek do oczyszczania twarzy, ale myślę, że kupię w razie podróży ;P
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chyba będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie używałam ale na pewno skorzystam, lubię takie chusteczki zabierać ze sobą na wyjazdy. :)
OdpowiedzUsuńaloes nie każdemu służy, mi nie przeszkadza ale tych chusteczek jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te chusteczki. Często je kupuję.
OdpowiedzUsuńJa nie miałam i raczej nie kupię,b o zawsze takie chusteczki mega mnie uczulają.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :) chociaż przyznaję że często korzystam ze zwykłych, dziecięcych :)
OdpowiedzUsuńBardzo uczulaja nie polecam
OdpowiedzUsuń