O produktach rossmannowskiej Alterry czytałam i słyszałam wiele dobrego. Szczególnie o szamponie do włosów suchych i zniszczonych z granatem i aloesem. Poszukując szamponu idealnego postanowiłam go wypróbować. Używam go od ponad 2 tygodni i zdążyłam wyrobić sobie opinię na jego temat. Kupić go możecie w każdym Rossmannie za ok. 10 zł. Teraz razem z odżywką i maską jest w promocji za 5.99 zł :)
Szampon znajduje się w białej prostokątnej i nieprzezroczystej butelce o pojemności 200 ml. Ma wygodny korek, na którym można postawić opakowanie, kiedy produkt zbliża się do denka. Wielkim plusem jest duży otwór umożliwiający wydostanie galaretowatej konsystencji ze środka. Szampon ma przyjemny zapach, fajnie się pieni i delikatnie pielęgnuje włosy i skórę głowy. Dobrze zmywa oleje (ja nakładam szampon 2 razy podczas mycia) i brud. Nie wysusza skalpu. Włosy są miękkie, puszyste i widocznie odżywione.
Lubię go za to, że nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących. Nie ma silikonów, parafiny itp. składników. A ekstrakty z granatu, aloesu i (jak doczytałam na naklejce informacyjnej) akacji pochodzą z kontrolowanych upraw. Mimo braku silikonów nie plącze mi włosów. Co tu dużo mówić, moje włosy go pokochały!
Zalety:
+ Przyjemny zapach
+ Skutecznie pielęgnuje i nawilża włosy
+ Nie wysusza skalpu
+ Jest bardzo tani (9.99 zł/200 ml)
+ Nie zawiera silikonów, parafiny itp.
+ Naturalne składniki
+ Włosy są miękkie, lśniące i puszyste
Wady:
- Nie znalazłam!
A czy wy znacie ten szampon? Macie swój ulubiony? Bo ja chyba znalazłam swój ideał ;) Moja ocena: 6 :)
moja przyjaciółka go używała prezy olejowaniu i mówiła ze ejst strasznie mało wydajny
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę, szukam właśnie jakiegoś fajnego :)
OdpowiedzUsuńczytam dużo pozytywnych opinii na temat tej firmy ale jeszcze nic z niej nie miałam ;D
OdpowiedzUsuńJak na razie mam tylko maskę Alterra i faktycznie jest fajna. Jedyne co mi przeszkadza to ten zapach ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam miniaturkę i spodobał mi się. Na pewno kupię wersję pełnowymiarową :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersje morelową i strasznie przetłuszczał mi włosy, nigdy więcej nie kupię szamponu Alterry.
OdpowiedzUsuńTo tylko mi po nim włosy wypadały garściami?
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jeszcze nie miałam? Ale sama zawsze poszukuję szamponów bez właśnie tych wszystkich syfów w składzie, myślę, że to kwestia czasu, aż będzie mój :D
OdpowiedzUsuńTego szamponu jeszcze nie miałam, ale kocham odzywke z tej serii : )
OdpowiedzUsuńJa odżywkę dopiero będę próbować ;)
UsuńJa obecnie używam tego z różową nakretką, nie wiem co on tam w sobie ma, ale jest ok:D Alterre z granatem to miałam maskę i średnio byłam zadowolona niestety.
OdpowiedzUsuń