Na początku lutego kupiłam krem, który właśnie z trudem zdenkowałam. Dlaczego? O tym dowiecie się w dalszej części notki. W zasadzie lubię kosmetyki tej firmy, szczególnie tonik aloesowy. Serię masło kakaowe zna chyba większość z was. Z balsamu i mydła pod prysznic była zadowolona ale krem wzbudził we mnie mieszane uczucia.
50 ml białego, tłustawego kremu o charakterystycznym dla tej linii zapachu, zamknięty jest w brązowym, plastikowym słoiczku o minimalnej szacie graficznej. Ma gęstą ale nie zbitą konsystencję. Mimo tego, że jest tłustawy, przy rozsmarowywaniu miałam wrażenie, że ślizga mi się na niektórych partiach twarzy. Mimo tego, że w miarę dobrze nawilżył moją skórę po jakimś czasie zauważyłam czerwone plamki na policzkach. To go zdyskwalifikowało. Miałam wrażenie, że trochę wyrównał koloryt skóry. Mimo wszystko nie kupię go więcej.
Zalety:
+ Nawilża
+ Tani
Wady:
- ZAPYCHA
- Ma dziwną konsystencję
+/- zapach z czasem jest męczący
Moja ocena: 2
A czy wy miałyście coś z tej serii albo firmy? Piszcie jak zawsze w komentarzach :)
miałam z tej serii do włosów, zapach bym śliczny :) ale jak krem zapycha to tragedia :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach tego kremu. moja siostra zużywa je hurtowo, zapychanie zależy od indywidualnych predyspozycji.
OdpowiedzUsuńWiem. Inne kremy Ziai mnie nie zapychały ;)
Usuńnigdy go nie miałam, chociaż wiele razy się do niego przymierzałam
OdpowiedzUsuńprzepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńDla mnie stanowczo za tłusty.
OdpowiedzUsuńZ tej serii znam żel pod prysznic i faktycznie zapach z czasem staje się uciążliwy.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego kremu,ponieważ oblepia mi skórę. Mam cerę mierzną i to zapewne dlatego :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu,obserwuję i zapraszam do mnie :)
biszkopcik86.blogspot.com
Kocham za zapach ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Mam suchą cerę, ale nie lubię tego kremu, w ogóle przestałam używać produktów Ziaja, bo bardzo poleciały na jakości. A już najgorsze są kremy do rąk. Można wysmarować całe opakowanie a dalej ma się uczucie suchych rąk.
OdpowiedzUsuńA widzisz... ja lubię ten krem, w połączeniu z mydłem z tej serii jest rewelacyjny, jak dla mnie oczywiście :) szata graficzna uboga i to jest znakiem rozpoznawczym ziajki :D
OdpowiedzUsuń