Image Map

05 lutego 2014

Lagodzacy delikatny zel-krem do mycia twarzy BEBEAUTY

Witam Was serdecznie! Za oknem piękna, słoneczna pogoda, coraz dłuższe dni przybliżające nas do buchającej feerią barw i zapachów wiosny! Nie wiem jak Wy, ale ja się nie mogę jej doczekać :)

Na początku wspomnę, że w zakładce "Sprzedam" znajdziecie kilka nowych kosmetyków, które mam nadzieję Was zainteresują.

Dziś przedstawię Wam moje wrażenia po stosowaniu łagodzącego, delikatnego żelu-kremu do mycia twarzy BeBeauty przeznaczonego do skóry suchej i wrażliwej. Kiedyś miałam wersję z peelingującymi drobinkami i przyznam, że przydaje się w lecie, gdzie peeling muszę robić prawie codziennie.


Fajna w dotyku matowa i nieprzezroczysta tuba mieści 150 ml produktu. Szata graficzna jest bardzo skromna - typowa dla biedronkowych żeli. Konsystencja kremowo-żelowa, kolor biało-siny, zapach bardzo przyjemny. Ma wygodny korek, który nie sprawia problemu w otwieraniu. Moje odczucia po stosowaniu tego żelu są mieszane. Niby dobrze zmywa resztki makijażu, nie wysusza i nie podrażnia, ale czegoś mi w nim brakuje. Pieni się średnio co mi raczej nie specjalnie nie przeszkadza, myję nim twarz bo chcę go skończyć. Jakoś mnie super nie zachwycił ale nie można powiedzieć, że jest do niczego. Może dlatego, że nie zostawia takiego uczucia jak żel-krem do mycia Nivea, o którym pisałam tutaj. Po prostu nie mam uczucia dostatecznego odświeżenia. No i jakby konsystencja jest bardziej żelowa niż kremowa co jest odwrotne w produkcie Nivea.

Tak właściwie to nie mam specjalnych wymagań dla produktów do mycia twarzy. Mają oczyszczać, nie wysuszać i nie podrażniać. I te wymagania żel BeBauty spełnia ale mam do niego jakieś "ale".
Dużym plusem jest jego wydajność i niska cena. Dostępny jest w każdej Biedronce. Czy go kupię ponownie? Nie wiem, ale raczej nie. Teraz chciałabym przetestować jeden z żeli do mycia Lirene, które aktualnie są w ofercie Biedronki. Nie wiem tylko, którą wersję wybrać. Który polecacie?

Wady:
- Nie znalazłam żadnych poza odczuciem braku "czegoś" ale nie określę.

Zalety:
+ Łany zapach
+ Oczyszcza skórę z resztek makijażu i brudu
+ Nie podrażnia
+ Nie wysusza
+ Nie wywołał uczulenia

moja ocena: 4



A Wy miałyście któryś z żeli BeBeauty? Jakie są Wasze wrażenia? Piszcie jak zawsze w komentarzach :)
Pozdrawiam serdecznie,

5 komentarzy :

  1. Używam tego żelu tylko w wersji niebieskiej i bardzo go polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam wersję niebieską i się nie polubiliśmy ale teraz mam ochotę spróbować tej różowej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z BeBeauty ;) ale nadrobię to...

    ps. zapraszam do mnie na konkurs z marką Cleanic :) malutko zgłoszeń jest...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem tak jest, że czegośc brakuje. Ja tak miałam z kremem Garniera Hydra Adapt

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam, ale zdecydowanie wolę żel micelarny ten w niebieskiej tubie:-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękujemy za odwiedziny! Chcemy odwdzięczyć się tym samym dlatego mamy do Ciebie prośbę! Zostaw swój ślad (link do bloga) w zakładce "Zostaw wizytówkę"
Pozdrawiamy serdecznie Anku&Paulina

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością i nie mogą być użyte bez naszej pisemnej zgody. Nie wyrażamy zgody na ich kopiowanie, rozpowszechnianie i edycję!