1. Cztery lakiery pochodzące z wyprzedaży blogowej u Agi i KR z bloga Kosmetyczne Remedium. Są nimi brzoskwiniowo-różowy lakier WiboGel Like z formułą imitującą lakier żelowy nr 9 Peaches and Cream, srebrny lakier Wibo Be a chameleon, jeden z moich ulubionych ostatnio kolorów - Golden Rose nr 05 i Wibo Gel Like z formułą imitującą lakier żelowy nr 7 Blue lake. Za lakiery zapłaciłam 20 zł. Dziś rzuciłam okiem na wyprzedaż dziewczyn. Pojawiło się wiele wartych uwagi kosmetyków. Polecam :) Link tutaj -->>klik<--
Gdybyście były zainteresowane, to w naszej zakładce "Sprzedam" znajdują się NOWE kosmetyki Oriflame :)
2. Wszyscy mają matowe pomadki Golden Rose, mam i ja! Wczoraj stałam się szczęśliwą posiadaczką matowej pomadki o wdzięcznym numerku 05 :) Wybór jest naprawdę duży i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie bo nie dość, że ta seria pomadek zawiera piękną gamę kolorystyczną to jeszcze są tanie jak barszcz i pachną (a przynajmniej moja pachnie) czekoladą! Jestem nią zachwycona, ma świetną kremową konsystencję i z pewnością poszerzę swoją kolekcję. Nie odstrasza mnie nawet to, że dziewczyny piszą, że może trochę wysuszać a przynajmniej podkreślać suche skórki - taki urok matowych pomadek ;) Zapłaciłam za nią: 10, 90 zł.
http://www.goldenrose.pl/index.html |
4. I akcent nie należący do kolorówki. Powiedziałam dość Isanie i kupiłam roll-on Nivea, który będąc nastolatką używałam bardzo intensywnie i zużyłam masę opakowań, bo ma delikatny pudrowy zapach, jest bardzo "dyskretny", nigdy mnie nie podrażnił. Z wielką chęcią do niego powracam :) Zapłaciłam 6,99 zł.
Jeszcze wołały do mnie nudziakowe lakiery Lovley ale stwierdziłam, że w ostatnim czasie kupiłam ich (lakierów) tyyyle że chyba mi starczy. No i nie do końca jestem zdecydowana co do odcienia :D Coś polecacie?
Pozdrawiam Was serdecznie i zabieram się za wielkie testowanie!
Kuszą mnie te pomadki z GR
OdpowiedzUsuńBardzo fajne lakiery:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będzie prezentować się na ustach pomadka z Golden Rose :) Sama z chęcią bym się na nią skusiła, ale mam za dużo kosmetyków "naustnych" ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze o tych pomadkach czytam pierwszy raz :) myślę, że zajrzę do szafy GR i zerknę ...i pewnie kupię... :D
OdpowiedzUsuń