Ohhh lato, woda,
jakże my Cię kochamy :D Jedynym minusem kąpieli słonecznych jest przesuszona
skóra, niestety niemiła w dotyku (co mężczyznom nie za bardzo się podoba :p ) .
Krem ochronny Bambino jest doskonałym ratunkiem w takiej sytuacji. Doskonale
nawilża przesuszoną od słońca i podrażnioną skóre. To szczególnie delikatny
produkt do codziennej ochrony wrażliwej skóry niemowląt, ale nie oznacza to że
nam nie wolno go używać , a wręcz przeciwnie jest to nawet wskazane. W jego składzie można
znaleźć tlenki cynku, talk i olejki naturalne dzięki którym krem skutecznie
łagodzi wszelkie podrażnienia skóry. Wielkim plusem kremu Bambino jest to że
zawiera faktor przeciw promieniom słonecznym, co prawda niewielki bo tylko 4
,ale to zawsze coś.
Mogę również polecić go dla osób walczących z niewielkim trądzikiem, bo Bambino
świetnie sobie z nim radzi.
Mimo tego, że jest mega tłusty i po wsmarowaniu w skóre wydaje się cieżki w
mgnieniu oka wchłania się i nadaje miękkości przesuszonej skórze. Dodatkowo krem chroni
przed innymi czynnikami zewnętrznymi np. wiatrem oraz zimnym i suchym
powietrzem . Gorąco polecam!! ;)
*łatwa dostępność i niska cena (opakowanie zawiera 150ml i
kosztuje ok. 5 zł!! )
*mega duże natłuszczenie i kojące działanie dla podrażnionej
skóry. Świetnie natłuszcza suchą skóre kolan i łokci
*świetny dla alergików, ponieważ nie uczula.
*jest baaaaardzo wydajny , należy używać niewielkich ilości
kremu !
*delikatny i miły zapach
* nadaję się jako baza pod podkład (ale tylko w zimie
ponieważ w lecie dziewczynki nie malujemy się!! :P )
Minusy:
*troszeczkę zbyt gęsta konsystencja , ale można się
przyzwyczaić
MOJA OCENA : 5,5
Wera
Tak się cieszę, że ktoś uwielbia też ten krem prócz mnie :)
OdpowiedzUsuń